Szczecin (niem. Stettin). Jak ten czas leci - już 700 razy mogliście czytać wpisy na łamach Klatkowca. Do mnie ciągle nie dochodzi ta myśl. Jako, że jest to okrągły wpis, to i wybrałem specjalne wnętrze w postaci willi Lentza. Będąc w Szczecinie miałem kilka podejść by wykonać tam fotografie (willa obecnie nie jest użytkowana). Dzięki pomocy mieszkańców Szczecina - w zeszłym roku cel został zrealizowany. Wnętrze to robi ogromne wrażenie - oby w przyszłości utworzono w nim muzeum! I obiecuję - na łamach Klatkowca jeszcze do do detali z tego wnętrza nie raz powrócę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz