Wrocław (niem. Breslau). Każde takie znalezisko przyspiesza oddech Klatkowca. Tym bardziej jak taka winda jest czynna. W samym Wrocławiu ocalało do dzisiaj dosłownie kilka przedwojennych wind - oto jedna z nich. W windzie nie ma ławeczki, jest jednak rozkładana półeczka na bagaż - ciekawy to patent. Na drzwiach widnieje powojenny napis: "Uwaga: Dźwig! Nośność 500 kg lub 6 osób łącznie z dźwigowym. Bez dźwigowego nie wolno jeździć w kabinie". Chyba Klatkowiec złamał ten zakaz, bo dźwigowego nie odnalazł, a windą przejechać się musiał.
Więcej fotografii związanych z windami odnajdziecie tutaj.
Klatkowiec życzy Wszystkim miłego przyszłego tygodnia :)
Klatkowiec życzy Wszystkim miłego przyszłego tygodnia :)
4 komentarze:
Bardzo ładna zabytkowa winda, od razu kojarzy się z 20-leciem międzywojennym. Chętnie bym się taką przejechał, aczkolwiek trochę jest strach czy by wytrzymała. Jednakże, wygląd robi wrażenie.
Dziękuję za komentarz. Winda przechodziła modernizacje, tak więc powinna być bezpieczna. Jazda nią to była przyjemność, ale kilka razy jechałem takimi windami, gdzie rzeczywiście czuć było strach - szczególnie tymi jednobiegowymi.
Jeśli to winda w Urzędzie Miejski Wrocławia na Nowym Targu to niestety już tak nie wygląda. Została wyremontowana i jest teraz nowowczesną puszką, całe wnętrze zostało zdemontowane i piękne drewno jest już wspomnieniem.
Anonimowy, tak to wygląda na tą winde, jechałem tą nową puszką, ale widziałem z nagrań że to ta winda...
Prześlij komentarz