Poznań (niem. Posen). Czasami przechadzając się ulicami miast zdarza mi się wykonać zdjęcie detali architektonicznych zdobiących elewacje kamienic. Oto "kult pracy" przedstawiony lekko humorystycznie.
A gdzie BHP? :-) Świetne zdjęcie! Bardzo podobna ozdoba kamienicy na Starym Mieście w Warszawie: http://zarzycki.org/jurek/picts/Travels/2003_poland/oldtown/oldtown-Pages/Image1.html
Witam Bardzo fajna fotka. Podobne pracujące putta spotkać można w Łodzi przy ul. Jaracza 47. Jest to dawny dom E. Stephanusa na zapleczu którego działał zakład odlewniczy i ślusarski. Dom ozdobiony jest przedstawieniami pracujących putt. Jest to ewenement, gdyż większość pozostałych łódzkich putt zajętych jest zabawą... Kilka fotek znaleźć można tu: http://www.garnek.pl/wojci52/26391910/dom-stefanusa-jaracza-47 Kilka następnych pokazuje szczegóły. Dziś dopiero trafiłem na adres tego bloga. Na pewno będę wracał! Szczególnie interesuje mnie secesja, a już widziałem kilka przykładów... Pozdrawiam Wojciech Pliś
Kamienicę znam, jednak jakoś z zewnątrz się jej nie przyglądałem. To jest taka jakaś moja ułomność, że zaglądam do wnętrz, a z zewnątrz nie fotografuję. W Poznaniu niedawno natrafiłem na jeszcze jedną taką scenkę. Gdzieś w Polsce też mi jeszcze taki detal wpadł w oko. Tylko gdzie to było...Do śledzenia Klatkowca zachęcam. Mam nadzieję, że już wkrótce znajdę ciut więcej czasu na przygotowywanie nowych wpisów i kolejne podróże.
3 komentarze:
A gdzie BHP? :-) Świetne zdjęcie! Bardzo podobna ozdoba kamienicy na Starym Mieście w Warszawie: http://zarzycki.org/jurek/picts/Travels/2003_poland/oldtown/oldtown-Pages/Image1.html
Witam
Bardzo fajna fotka. Podobne pracujące putta spotkać można w Łodzi przy ul. Jaracza 47. Jest to dawny dom E. Stephanusa na zapleczu którego działał zakład odlewniczy i ślusarski. Dom ozdobiony jest przedstawieniami pracujących putt. Jest to ewenement, gdyż większość pozostałych łódzkich putt zajętych jest zabawą...
Kilka fotek znaleźć można tu: http://www.garnek.pl/wojci52/26391910/dom-stefanusa-jaracza-47
Kilka następnych pokazuje szczegóły.
Dziś dopiero trafiłem na adres tego bloga.
Na pewno będę wracał! Szczególnie interesuje mnie secesja, a już widziałem kilka przykładów...
Pozdrawiam
Wojciech Pliś
Kamienicę znam, jednak jakoś z zewnątrz się jej nie przyglądałem. To jest taka jakaś moja ułomność, że zaglądam do wnętrz, a z zewnątrz nie fotografuję. W Poznaniu niedawno natrafiłem na jeszcze jedną taką scenkę. Gdzieś w Polsce też mi jeszcze taki detal wpadł w oko. Tylko gdzie to było...Do śledzenia Klatkowca zachęcam. Mam nadzieję, że już wkrótce znajdę ciut więcej czasu na przygotowywanie nowych wpisów i kolejne podróże.
Prześlij komentarz