Warszawa. W tym wpisie wspominałem, że wyróżnikiem kamienic w stolicy są piece kaflowe umieszczane tuż przy wejściu z bramy na klatkę schodową. Oto kolejny taki przykład, a jest ich jeszcze co najmniej kilka. Okazuje się, że tuż za wejściem do klatki swoje pomieszczenie miał dozorca, który ogrzewając swoje 4 kąty przy okazji dogrzewał także klatkę schodową. Warto także zwrócić tutaj uwagę na dwie inne rzeczy - marmurowe stopnie, na których widać jeszcze ślady mocowania dywanów, a także widoczną w prawym rogu windę. Jak widać standard tych kamienic był dosyć wysoki. No i bym zapomniał - sami zobaczcie na posadzkę przy wejściu!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz