Dzisiaj ponownie zawitamy do Gniezna. Klatka jedyna w swoim rodzaju - drugiej takiej jak do tej pory nigdzie nie spotkałem. Do klatki wchodzi się po skosie, a na środku zaczynają się półkręcone schody z przepięknie zdobionymi poręczami. Z tył za schodami widoczne wyjście na podwórko.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz