Milicz. Są takie magiczne miejsca, gdzie można przenieść się w świat dzieciństwa, wspomnień i bajek. W tym roku ponownie zagościłem do Milicza - tym razem już w bardzo konkretnym celu - wizycie w Muzeum Bombki (no i wycieczce po okolicy). To właśnie w tym mieście do 2008 roku działała fabryka bombek. Przez wiele lat wyprodukowano tu tysiące różnych wzorów, z których pozostawiano zawsze po jednym wzorcowym egzemplarzu. Po likwidacji fabryki, kilka lat później w tych samych halach - uruchomiono muzeum, gdzie eksponowanych jest około 6000 wzorów bombek. Zdecydowanie godny pochwały jest nowoczesny sposób prezentacji. Mnie urzekły m. in. bombki z bocianem i dzieckiem, czy też w kształcie telefonu komórkowego lub ziarna kawy. Co ciekawe - bombki nadal są produkowane w okolicy Milicza - w Krośnicach, gdzie przeniesiono część urządzeń ze zlikwidowanej fabryki. To miejsce muszę także odwiedzić - ale to już w przyszłym roku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz