Poznań (niem. Posen). A z ciemnych chmur, bywa, że pojawia się deszcz. A po deszczu wychodzi słońce, a czasami świat rozświetla się także taką oto piękną grą kolorów (choć czasami zanim to światło przyjdzie, przemoczy człowieka tak, że już mu się i tych dodatkowych efektów odechciewa ;)).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz