Warszawa. W ramach obchodów 367 urodzin Pragi zorganizowanych zostało kilka spacerów. Tak się stało, że akurat w tamtym czasie dane mi było przebywać przez kilka dni w Warszawie. Skorzystałem zatem z jednej z takich wycieczek po Nowej Pradze prowadzonej przez świetnego przewodnika - "butem po Wawie". Dzień był dosyć chłodny jak na tą zimę, lekko pochmurny, z niewielkimi przejaśnieniami. Wtem około godziny 14-tej nad Nową Pragą zebrały się czarne chmury, zaczęło silnie wiać i po kilku minutach przeszła istna śnieżyca. Całość trwała dosłownie 10 minut. Samo zdjęcie pokazuje właśnie ten moment w rejonie ulicy Czynszowej widocznej w tle. Po wszystkim wyszło przepiękne zimowe słońce, co dodało niesamowitego uroku kolejnym kadrom jakie powstały tego dnia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz