Łowicz. W tym mieście byłem dwa razy. Pierwszy raz zaledwie na godzinę podczas przesiadki na pociąg do Kutna. Klimaty tutaj panujące spodobały mi się na tyle, że rok później postanowiłem wrócić do Łowicza na dłuższy spacer. Miasto ma zabudowę typową dla dawnego zaboru rosyjskiego. Kamienice (domy) są tutaj maksymalnie 2-piętrowe. Ta ze zdjęcia jest akurat parterowa. Ma to wszystko swój specyficzny klimat...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz